uszyłam koty. jednego już pokazywałam.i teraz drugi.
a żeby im nie było smutno uszyłam również lalę. jakoś skojarzyła mi się z Anią z Zielonego Wzgórza.
i taka oto paczka przyjaciół pojedzie sobie do Miluszki
no napracowałam się , teraz mogę z czystym sumieniem odpocząć sobie trochę.
Miłej Nocki :)
jakie słodziaki:)
OdpowiedzUsuńbrawo:) świetna para! Zapowiada się u Miluszki niezła gromadka ;)
OdpowiedzUsuńi dodam jeszcze, że zapraszam do siebie po nagrodę :)
OdpowiedzUsuńLala to prawdziwa szmacianka- świetna !
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje candy :-)
Piekna ta szmaciankowa lala :)
OdpowiedzUsuń