no nareszcie skończyłam komódkę na wymiankę. zdjęcia później,bo złamałabym regulamin...
pracy nad nią miałam sporo, ciekawe czy obdarowanej się spodoba.
a oprócz tego czekam też na adresy osób, co ustrzeliły u mnie pif- pafa, bo prezenciki już czekają, by je wysłać :) i tutaj również fotki później...
jak chyba każdy, miałam ciekawy długi weekend. w piątek grill u znajomych, w sobotę wyjazd do mojej ukochanej Częstochowy, rodzinnego miasta.wizyta Cioci Jasi z USA.
a wczoraj Ustroń i miłe chwile z Magdą i Adamem.mogłam sobie pojeździć naszym nowym Scenikiem. świetnie mi się go prowadzi.cudo po prostu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz